• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog Dziwnego pojeba.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Kategorie postów

  • Elektroakustyk (3)

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Lipiec 2008
  • Lipiec 2007
  • Lipiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Wrzesień 2004
  • Maj 2004
  • Marzec 2004
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002
  • Listopad 2002
  • Październik 2002
  • Wrzesień 2002

Archiwum czerwiec 2003, strona 1

< 1 2 >

Portret tkanki glejowej.

Zanyślone palce miarowo wystukują rytm na rozgrzanym ciele klawiatury. Spoglądam tępo w lśniące oko monitora. Łapię się za stopę, wypluwam dym z płuc. Niedbale drapię miękką jak gąbka potylicę. Naoliwiam stawy, poprawiam skórę na skalpie. W sumie to nie ma o czym pisać. Zyję jak zwykle, więcej piję, więcej palę, rzadziej chodzę do kibla.

Pamięć jest kurewskim wynalazkiem. Zaraz przypomne sobie datę... 28/29 marzec 2003 ... I ja ciągle to pamiętam. I mnie to ciągle boli. Mimo iż nie chcę siędo tego przyznawać. To przecież niekonstruktywne podchodzić do sytuacji, które uderzają prosto w serce, na płaszczyśnie emocjonalnej. To trzeba wytępić...

Z niecierpliwością czekam na sobotę. Na kolejny teatrzyk z mini dramacikiem. Kolejna mikroskopijna rola. Kolejny scenariusz, schematyczny aż do granic telenowelowego kiczu. Sequel. Życie skłąda się z sequeli: ten sam schemat, ci sami aktorzy, tylko jakby za każdym razem bardziej kiczowato wychodzi. Ciekawe, czy ktoś jeszcze bije brawo.

Drapię się po jajach i garniam wzrokiem mizerię ludzkiego istnienia. Sensem życia są jaja. I te doczepione, i te wewnętrzne, i "cojones", i brechtawki. To wszystko można ująć jednym słowem: jaja. I jak tu się nie wkurwić, kiedy język, świat, życie i inni ludzie robią Cię w JAJO? Zaczynam pierdolić jak "Skibą w mur". Ale jest to tylko nieudolny cover. Sequela, mam nadzieję, nie będzie...

13 czerwca 2003   Komentarze (4)
< 1 2 >
Dziwny | Blogi