• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog Dziwnego pojeba.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Kategorie postów

  • Elektroakustyk (3)

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Lipiec 2008
  • Lipiec 2007
  • Lipiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Wrzesień 2004
  • Maj 2004
  • Marzec 2004
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002
  • Listopad 2002
  • Październik 2002
  • Wrzesień 2002

Archiwum wrzesień 2005

Propaganda wyborcza

Spełnijcie swój obywatelski obowiązek! Sprawcie, aby Janusz Korwin-Mikke zdobył więcej niż 1% poparcia! Zróbcie to dla narodu, dla kraju, DLA DZIWNEGO!

17 września 2005   Komentarze (6)

Lekko, rześko i bogaskowo

A teraz Dziwny ma zamiar się pochwalić:
1. Złożyłem z podzespołów nowego kompa dla siebie. Postawiłem system i zrobiłem porządek na dyskach. Niestety po tygodniu działania bez zarzutu komp pewnego dnia (bez mojej winy ani ingerencji) już więcej nie zadziałał. Zatem, znalazłszy spalony rezystor SMD, przylutowałem (z pomocą Wojskowej Akademii Technicznej) nowy. Niestety płyta główna, mimo iż żyła, to jednak przeszła w stadium zombie - była nie do odratowania.
2. W związku z tym faktem wziąłem kompletnie niepazującądo niczego płytę główną. Ponieważ była za duża dla mojej obudowy, więc przykręciłem ją do tekturowego pudełka. Szpice śrub okręciłem kablem od słuchawek, celem uziemienia, które zrealizowałem zaczepiając jacka-mono o obudowę. Wsadziłem procesor, postawiłem nowy system.
3. Niestety po dwóch dniach walki dalej nie mogłem uruchomić internetu. W końcu w przypływie kurwicy ustawiłem ręcznie konfigurację zasobów wszystkiego, co się dało. Trochę było z tym roboty, ale... SUKCES!

Mój nowy komputer wygląda jak potwór Frankensteina i jest to moje własne dzieło. Jestem z siebie zajebiście kurwa zadowolony.

17 września 2005   Komentarze (3)
Dziwny | Blogi